Rozdział 346 Dziwny mężczyzna
Byłoby się bezdusznym jak zwierzę, gdyby nie przejmowało się własną matką.
Dlatego też pozwolił Arielle ostatecznie wrócić.
Jednak nie wiedział, czy to była dobra decyzja.
Samochodu Vinsona już nie było widać, a spaliny już się ulotniły. Zupełnie jakby go tu nigdy nie było.
Hubert westchnął głęboko i odwrócił się, by wrócić do domu.
W dworze w Lightspring Gerald zapukał ostrożnie do drzwi. Otworzy