Rozdział 1106 Pełen siebie
– Gość? – Luke był zaskoczony. – Jaki gość?
– Taki, który jest pełen siebie – odparł Vinson z dwuznacznym uśmieszkiem.
Luke pozostał nieco zdezorientowany, dopóki nie zapukał Rayson.
– Pan Derek Sully z Larson Group prosi o spotkanie z panem, panie Nightshire.
Luke'owi stało się jasne, co Vinson miał na myśli wcześniej.
Prychnął. – Zrobię, jak prosiłeś, i utrzymam sprawę materiałów budowlanych w t