Rozdział 1172 Arielle wychodzi
Jacob udawał zakłopotanie.
Przytrzymując mikrofon, zapytał obsługę: "Czy prezes jeszcze nie dotarła?"
Nikt z obsługi nic nie wiedział. W jednej chwili wszystko pogrążyło się w chaosie.
"Co się stało? To taki ważny dzień. Jak może się spóźniać?"
"Czy ona nie ma szacunku dla żadnego z reporterów? Co to ma znaczyć?"
Usta Jacoba wykrzywiły się w uśmiechu.
Przekupił niektórych reporterów. Pod ich wpływ