Chapter 171
Celine trzymała kartę w dłoni i spojrzała na Adama i Carly z promiennym uśmiechem. "Panie Alvarez, Carly, więcej szczęścia następnym razem."
Carly warknęła: "Ty!"
Ignorując ją, Celine odeszła z gracją, pozostawiając Carly w furii.
Nathan zachichotał. "Celine, teraz widzę, że twoja pomoc to tak naprawdę Carly."
Adam zapytał: "Jaka pomoc?"
Nathan wyjaśnił: "Kiedy ty i Celine jechaliście łeb w ł