Chapter 459
Celine odparowała bez wahania.
Adam uruchomił silnik, a luksusowy samochód gładko ruszył w drogę.
Jego długie, dobrze zarysowane palce mocno spoczywały na kierownicy. Bez odrywania wzroku, na jego ustach pojawił się ledwie zauważalny uśmieszek.
– Skąd mam wiedzieć, czy nie chcesz go ukraść? Wiele kobiet chciałoby mieć moje dziecko. Nie mam powodu, żeby ci ufać.
Celine oniemiała.
On naprawdę m