Rozdział 569
Co powiedziała Hailey?
Wyraz twarzy Ewana pociemniał. „Hailey!”
Hailey wydała z siebie ostry, szyderczy śmiech. „Ewan, naprawdę jesteś zły? Jakie masz prawo być? To, że jesteś z Melody, jest w porządku — ale jeśli będziesz mnie tak nękać, nie obwiniaj mnie za to, że postawiłam cię na twoim miejscu”.
Rozstali się. Powinni byli pójść dalej i rozejść się w swoje strony. A jednak Ewan ciągle wracał, o