Rozdzial 568
Melody zachichotała. „Ewan, jesteś taki cichy... czy to znaczy, że chcesz to zrobić tutaj, w samochodzie?”
Nie czekając na odpowiedź, objęła jego ostrą linię szczęki i przycisnęła swoje usta do jego.
Minął tydzień, odkąd ostatni raz spali razem, a młode, niespokojne ciało Ewana zareagowało natychmiast.
Owinął ramię wokół talii Melody i pocałował ją z równym zapałem.
Jej palce przesunęły się w dół