Chapter 194
Adam otworzył tylne drzwi i szarpnął Donalda za kołnierz koszuli, wyciągając go na zewnątrz. Drżący ze strachu Donald wybełkotał: "Panie Alvarez... co ja takiego zrobiłem, że jest pan tak wściekły? Proszę..."
Adam uderzył Donalda, zanim ten zdążył skończyć mówić, a ciało Donalda uderzyło o samochód.
Jego mięśnie naprężyły się gwałtownie pod garniturem, gdy raz po raz uderzał Donalda, celując moc