Chapter 342
Benjamin wpatrywał się w sufit.
Nie było mowy, żeby coś między nimi zaszło. Nawet jej nie lubił. Po prostu próbował ją ogrzać. Z pewnością nie mogło być w tym nic złego.
Benjamin przysunął się bliżej. Jego dłoń powoli spoczęła na jej delikatnym ramieniu, po czym objął ją od tyłu. Celine zadrżała w jego ramionach.
Benjamin mocniej ją przytulił, jego głos był niski, ale pewny. "Celine, po prostu