Rozdział 570
Ewan zatrzasnął drzwi pasażera i podszedł do kierowcy.
Naciskając gaz, samochód sportowy ryknął i odleciał w dal.
Pozostawiona w tyle Melody siedziała w oszołomionej ciszy, czując się całkowicie ignorowana — jakby w ogóle nie istniała.
„Ewan! Ewan, dokąd jedziesz?” krzyknęła. „Jestem twoją dziewczyną! Ewan!”
Poczuła, jak jej złość narasta.
30 minut później Porsche zatrzymało się z piskiem opon prz