Rozdział 944
Temu dziecku nie wolno było przyjść na świat.
Wkrótce z sali operacyjnej wyszła pielęgniarka. Ewan podszedł do niej i zapytał:
– Jak sytuacja?
– Panie Ewanie, podaliśmy jej zastrzyk – odpowiedziała pielęgniarka. – Jest już nieprzytomna i przestała stawiać opór.
– Zaczynajcie zabieg – ponagliła Joanne. – Chcemy na własne oczy zobaczyć, jak to dziecko zostaje usunięte!
Pielęgniarka skinęła głową.
–