Rozdział 910
Policzki Hailey w jednej chwili oblały się gorącym rumieńcem. Uniosła rękę, by wymierzyć Jonahowi policzek.
Zanim jednak zdążyła go uderzyć, chwycił jej smukły nadgarstek.
– Panno Hailey, gdyby jeden policzek kosztował jedną noc, byłaby pani gotowa zapłacić tę cenę? – zadrwił.
Wpadła w panikę i próbowała wyrwać dłoń. – Jonah, nie waż się mi tego robić!
Przyciągnął ją do siebie i ujął jej twarz w d