Rozdział 957
Hailey trzymała głowę spuszczoną, myjąc ręce; wyraźnie nie zamierzała wdawać się w rozmowę z Kaią.
Kaia stanęła obok, odkręciła kran i również umyła dłonie.
– Cześć, pani Hailey.
To ona pierwsza się odezwała.
– Cześć – odparła Hailey.
Kaia powiedziała:
– Wie pani, pani Hailey, trochę pani zazdroszczę. Nie jest pani panią Pilsner, ale nosi pani dziecko pana Pilsnera. Już samo to musi oznaczać, że t