Rozdział 972
Ten bar zawsze był gorącym punktem spotkań dla bogatych dziedziców i dziedziczek – doskonałym terenem łowieckim dla tych, którzy chcieli obnosić się ze swoim urokiem. Teraz Kaja zrobiła z siebie kompletnego pośmiewisko, kompromitując się na oczach wszystkich.
Nie było wątpliwości, że ten żenujący moment szybko rozniesie się w ich kręgach, a jej reputacja legnie w gruzach.
Kaja szybko podniosła się