Chapter 593
Karen wróciła pośpiesznie do willi po wyczerpującej rozmowie z Yvonne w apartamentowcu.
Wchodząc do willi, zauważyła Madeline schodzącą z góry. Uśmiechnęła się i przywitała ją jak zwykle, aby Madeline niczego nie podejrzewała.
– Moja synowa – zawołała Karen do Madeline. – Przepraszam za to, co się stało rano. Masz rację, jestem osobą z niskim EQ. Nie jestem dobra w słowach, więc proszę, nie bier