Rozdział 958
Kawa nie oblała Madeline, ale za to ucierpiała koszula Jeremy'ego.
Naomi, wstrząśnięta, wpatrywała się w mężczyznę, który nagle się pojawił. "Ty... Hans? Co ty tu robisz?"
Jeremy zmroził ją wzrokiem. "Czy muszę ci się spowiadać z każdego mojego spotkania?"
"..." Naomi nie dała się przekonać i zaatakowała Madeline. "Eveline, rozumiem, że po śmierci męża rzuciłaś się na Rye'a, bo samotność cię zżera