Rozdział 1256
Po wysłuchaniu wyjaśnień Madeline, Ryan nie mógł powstrzymać się od cichego śmiechu.
– Eveline, niedoceniłem cię.
Wydawał się przyznawać do porażki, ale w jego uśmiechu malowała się nuta radości.
– Miałem rację. Jesteś rzeczywiście kobietą wartą tego, abym ci się z radością podporządkował.
– Nie jestem tak dobra, jak myślisz. Ryan, przegrałeś, bo jesteś zbyt arogancki.
Madeline zadała mu bezlitosn