Rozdział 963
Jeremy zmarszczył brwi na skargi Madeline.
„Nie znasz mnie…”
Te słowa uderzyły w niego z całą mocą.
Madeline, patrząc na jego obojętną twarz, odepchnęła go gwałtownie. Wciąż chciała wpaść do płonącego domu.
Jeremy wiedział, co Madeline zamierza, więc ponownie ją do siebie przyciągnął.
„Puść mnie, Jeremy! Puść!” Madeline szarpała się z całych sił, ale on trzymał ją żelaznym uściskiem. „Ty draniu, J