Rozdział 204
W chwili, gdy Allison wyszła z jego pokoju, Ryan wstał i kopnął stolik do kawy. Butelka wina i kieliszek roztrzaskały się na podłodze, a cała ciecz się wylała.
Drzwi się otworzyły i pośpiesznie wszedł Max. Za nim do środka weszli inni przyjaciele Ryana. Przyszli porozmawiać z Ryanem o czymś, ale usłyszeli głośny hałas z wnętrza.
– Usłyszeliśmy głośny hałas, kiedy przyszliśmy z tobą porozmawiać… –