Rozdział 578
Sophia była w swoim domu. Po wyjściu z restauracji wróciła prosto do domu.
Chociaż nie okazywała żadnych emocji przed Bryanem, po powrocie do domu płakała.
Każdy ból, który tak bardzo chciała zapomnieć, powrócił na widok twarzy tego mężczyzny.
Jednak cieszyła się, że nie pozwoliła mu zobaczyć swoich łez. Nigdy by na to nie pozwoliła.
Późnym wieczorem, próbując ukoić nerwy filiżanką gorącej czekola