Rozdział 655
Victor pospieszył w stronę swojego prawnika, mówiąc:
– Ty draniu! Jak mogłeś mnie zdradzić?
Zanim jednak zdołał do niego dotrzeć, Bryan zagrodził mu drogę i złapał za szyję.
Bryan warknął na Victora tak głośno, że niemal przebijało to uszy innych.
Victor nie udawał już spokoju, wściekle chwytając Bryana za szyję.
– Tak bardzo boisz się swojej partnerki, że złamałeś wszelkie zasady i ją poślubiłeś