Rozdział 592
Wiktor spojrzał na swoją dłoń, którą Bryan mocno ściskał. Zaczął się śmiać, jakby mu to nie przeszkadzało. Jednak był to śmiech mroczny.
Sophia skupiła całą swoją uwagę na Wiktorze.
Mężczyzna wyglądał spokojnie, ale kiedy spotkał się wzrokiem z Bryanem, w jego oczach pojawił się czerwony błysk. Na jego ustach pojawił się uśmiech, gdy wymamrotał:
– Tyle lat czekałem na twoją reakcję, Alfo Bryanie.