Rozdział 473
Sophia opuściła biuro Bryana tak szybko, jak tylko mogła. Powolnym krokiem ruszyła w stronę windy budynku. Czuła na sobie nieustanne spojrzenia innych pracowników. Było dla nich jasne, że nie czuje się dobrze. Niektórzy nawet pytali ją, czy wszystko w porządku.
Zdecydowała się ignorować wszystkich i szła dalej. Weszła do windy i nacisnęła przycisk parteru.
Winda zatrzymała się i otworzyła drzwi, g