Rozdział 566
Bryan odwrócił się od niej i ruszył w stronę drzwi.
"Kiedy Abraham tu dotrze, wróć z nim do domu. Reguluję rachunki przed wyjazdem," powiedział.
"Nie, nie musisz."
Zatrzymał się. Odwrócił się i spojrzał na nią.
"Co z tobą nie tak? Jak długo będziesz udawać? Jak długo zamierzasz trzymać się ode mnie z daleka? Pewnego dnia będziesz musiała do mnie wrócić."
"Nie oczekuj, że wrócę do twojego mrocznego