Rozdział 540
Sophia była zaskoczona, słysząc ten znajomy głos.
"Adon?"
"Dlaczego nie odebrałaś mojego telefonu?" zapytał, brzmiąc gniewnie.
"Byłam na spotkaniu. Dlaczego dzwonisz?" zapytała Sophia, zerkając na drzwi sali konferencyjnej.
"Spotkajmy się wieczorem."
"Co?"
"Potrzebuję twojej pomocy."
"Czy musisz umówić się na spotkanie? Zobaczę, co mogę dla ciebie zrob-"
"Nie, nie potrzebuję żadnych spotkań. Potrz