Rozdział 679
Kiedy czuła każde pchnięcie jako niebiańskie rozkosze, nie mogła powstrzymać pomruku w odpowiedzi na jego seksowny głos.
Sposób, w jaki dotykał jej ciała, działał na nią magicznie.
Jej ciało zadrżało, gdy zaczął w nią wnikać. Z każdym pchnięciem unosiła się w siódmym niebie.
Jego dłonie pieściły jej talię, a on pochylił się, by ją pocałować.
"Tak!"
"Tam!"
"Achhh! Bryan!"
Jęczała za każdym razem, g