Rozdział 644
Bryan poczuł przeszywający ból w piersi. Czuł ostrość kołka. Był blisko, ale nie dosięgnął jego serca.
Ból był nie do zniesienia, ponieważ był to bardzo ostry drewniany kołek. Wpatrywał się w Sophie, widząc nienawiść w jej oczach.
Nie mógł uwierzyć, że mogła mu to zrobić.
– Próbowałeś igrać z życiem mojej matki. Jak mogłeś?
Ignorował jej słowa, jakby nie wierzył w nienawiść w jej oczach. Nadal wie