Rozdział 207
Allison wstała dziś o wiele wcześniej niż zwykle. Przygotowała się. Teresa kupiła jej wczoraj wieczorem kilka ubrań. Założyła jedno z nich.
Miała na sobie jasno różową sukienkę do kolan. Promieniowała nieskazitelnym i wykwintnym pięknem. Właściwie wyglądała młodziej niż na swój wiek.
Zaczęła kręcić włosy od dołu. Założyła parę czarnych botków.
Czuła się dobrze, strojąc się dla samej siebie.
Wyszła