Rozdział 675
Kiedy ją usłyszał, Bryan przystanął. Sophia odepchnęła go od siebie. Usiadła i wpatrywała się w niego.
"J-ja..."
Nie mogła wydobyć z siebie słowa, wstydziła się cokolwiek powiedzieć.
On, usiadłszy, nachylił się w jej stronę. Położył dłoń na jej policzku i zapytał:
"Chcesz powiedzieć, że chcesz mnie obciągnąć?"
Przełknęła ślinę, spoglądając na niego. Na jego twarzy malował się uśmieszek. Skinęła gł