Rozdział 467
– Alfa, dokąd jedziemy? – zapytała go Sophia.
– Zobaczysz, kiedy tam dotrzemy – odparł Bryan, skupiając wzrok na drodze.
Był jej partnerem i ufała mu bezgranicznie.
Stale na niego spoglądała. Wydawał się być w dobrym nastroju. Nie chciała tego psuć, zadając więcej pytań.
Cała podróż przebiegła w ciszy.
Samochód zatrzymał się przed jakimś miejscem. Sophia wysiadła z auta i spojrzała na tabliczkę z