Rozdział 103 Podpis
Wtedy przypomniałam sobie, że wczoraj widziałam ją z jakimś mężczyzną na dole, więc zaczęłam dopytywać: „Czy to był twój chłopak wczoraj? Ten, który po ciebie przyszedł na dół?”
Na chwilę zamarła, zaskoczona. „Co?”
„Przystojniak w czarnym Cadillacu. To twój chłopak?” To było tylko zwykłe pytanie, a jednak wydawała się taka spłoszona.
Zażartowałam: „Widziałam was dwoje przypadkiem. Czemu jesteś tak