Rozdział 192 Pozowanie
Ashton prychnął i postawił mnie na ziemi. Rzuciwszy Janowi i różom, które trzymał, pogardliwe spojrzenie, powiedział obojętnie: „Podoba ci się taki sposób zalotów?”
„Nie.” Zrobiłam pauzę, zanim dodałam: „Ale wielu kobietom tak.”
Zmarszczył usta i skrzyżował ramiona na piersi. Kiedy wyglądało na to, że nie zamierza wejść do środka, zapytałam: „Nie zamierzasz iść?”
„Dlaczego miałbym?” Jego riposta o