Rozdział 578 Współczucie
Utkwiła wzrok w Ashtonie i pozwoliła, by łzy spłynęły po jej policzkach.
Niewzruszony jej łzami, schował portfel do kieszeni, chwycił mnie za rękę i odszedł.
Gdy szłam za nim, z tyłu dobiegł mnie rozdzierający serce szloch. Obejrzałam się i zobaczyłam, że wokół Rachel zebrało się kilka osób.
Nawet w ekskluzywnym klubie nocnym kręci się mnóstwo najróżniejszych ludzi, w tym także typy spod ciemnej g