Rozdział 448 Jedyny i niepowtarzalny
Gdyby nasze role się odwróciły, też bym na to nigdy nie pozwoliła. Przecież raniliśmy się nawzajem. Byłoby niemal niemożliwe, abyśmy się pogodzili i udawali, że nic się nie stało.
Zgasił światło w pokoju, bo chciał, żebym spała, ale ja nie mogłam zasnąć w kompletnej ciemności, ponieważ bałam się mroku.
Usiadłam prosto na łóżku i zapaliłam lampkę na szafce nocnej. Skoro nie było przy mnie Summer, p