Rozdział 373 Mamy przeciek
Objął mnie jeszcze mocniej.
– Jutro sprowadzimy do nas Summer.
Skinęłam głową, nie bardzo wiedząc, co powiedzieć.
Tej nocy Ashton wydawał się wyjątkowo ciepły i łagodny. Nie jestem pewna, co to spowodowało, ale nie mogłam stłumić podejrzeń, które zrodziły się w moim sercu.
Obudziłam się następnego dnia i nie zastałam go obok siebie.
Był już ubrany i stał przy oknie.
– Dlaczego nie pośpisz jeszcze