Rozdział 429 To staje się interesujące
Musimy tylko pokazać się razem przy posiłku. Nie proszę, żebyśmy podawały sobie ręce i się godziły. To tylko gra.
Zacisnęłam usta i uśmiechnęłam się.
– Jesteś bardzo bezpośrednia.
Wzruszyła ramionami.
– Cóż, w tym momencie nie pozostaje mi nic innego, jak pójść na kompromis.
– Jasne! – zgodziłam się, myśląc, że to tylko prosty gest.
W prowincji R nie było zbyt wielu dobrych lokali. Joyce znalazła