Rozdział 282 Benjamin nie żyje
— Nieważne — odparł. W mgnieniu oka wróciliśmy do willi.
W domu szybko wzięłam prysznic. Kiedy wyszłam z łazienki, Ashton rozmawiał z kimś przez telefon na balkonie.
Drzwi nie były zamknięte, więc jego głos do mnie docierał. Rozmawiał z Rebeką.
— Rebeko, nie powinnaś wciągać Scarlett w nasze sprawy — powiedział niezadowolony.
— Ash, co przez to rozumiesz? — głos Rebeki był piskliwy. — Czy ona na m