Rozdział 303 W naszym następnym życiu
Uwolniłam ramię z jej uścisku i poszłam do supermarketu. Na słowa Sally poczułam nieprzyjemny ucisk w piersi. Rzeczywiście, ostatnio nad Marcusem zdawała się wisieć jakaś czarna chmura, ale to nie znaczyło, że nienawidził Sally do tego stopnia, by chcieć ją zabić.
Kupiłam butelkę wody i już miałam wracać, gdy zauważyłam czarnego maybacha pędzącego w kierunku miejsca, w którym siedziała Sally.
Wszy