Rozdział 536 Konfrontacja
Przyjrzawszy się bliżej, zorientowałam się, że to rzeczywiście Yvonne, i zmarszczyłam brwi. Nawet teraz wciąż go nachodzi?
Emery zauważyła moje zmieszanie. Wzruszyła ramionami i wyjaśniła: – To normalne, że playboy taki jak John zawsze ma u boku jakąś kobietę i chętnie wita każdą, która się do niego przystawia. Nie przejmuj się tym zbytnio. Rzuci ją, jak tylko mu się znudzi.
Nie obchodziła mnie re