Rozdział 347 Widziałeś to
Joanna wściekle zmrużyła oczy.
Bruce zszedł z łóżka i spojrzał na Joannę chłodno, z ręką uniesioną w powietrzu. Jego postawa przypominała starożytnego króla, który potrzebował młodej służącej, by pochyliła się i podtrzymała go w sali tronowej.
Joanna była zdezorientowana i zapytała: "Co?"
"Hm. Rzeczywiście, nie mamy żadnego porozumienia. Podtrzymaj mnie!"
Joanna zacisnęła usta i niechętnie zrobiła