Rozdział 487: Jak świętować Boże Narodzenie
Kiedy Zachary to usłyszał, wściekłość ścisnęła mu pierś. "Co masz na myśli?"
"Nic!"
Zachary wziął głęboki oddech, a jego frustracja narastała. Jak śmiertelnik śmie mu nie okazywać szacunku, jednemu z najbardziej podziwianych i zazdrośnie strzeżonych potomków Greyportu?
Cierpliwość Zachary'ego wyczerpywała się, gdy Roxanne deptała jego dumę.
Jednak, biorąc pod uwagę jej wcześniejszy wybuch, Zachary