Rozdział 782 Aria cię woła
– Panno Bridges, nie obchodzą mnie pańskie trudności. Naprawdę myśli pani, że dobrze robi, nagabując w ten sposób męża innej kobiety? – Ton Joanny był chłodny, ale wciąż zachowywała pewne opanowanie.
Aria zaniemówiła. Nic nie powiedziała, ale też się nie rozłączyła.
Joanna kontynuowała: – Współczuję pani choroby. Jednak gardzę pańskimi czynami.
– Dorośli powinni zachować umiar w sprawach miłosnych