Rozdział 495 Bruce w ogóle cię nie dotknął
Co więcej, z Joanną naprawdę łatwo było się dogadać. W ogóle się nie wywyższała.
Kelly i Tracy nie mogły powstrzymać łez. "Panno Haynes, my... naprawdę nie możemy znieść rozstania z panią!"
Joanna na chwilę osłupiała i od razu zrozumiała. "Och, chodzi mi o to, że nie wynajmuję już tutaj domu. Możecie się przeprowadzić ze mną do rodziny Everett!"
"Wtedy wasza pensja będzie wypłacana według standard