Rozdział 787 Ona niechętnie się zgadza
Na dół.
Dzieci już wstały.
Poszły spać zbyt późno zeszłej nocy, więc spały prawie do dziesiątej.
Gael, gospodyni, także rozdawała prezenty służbie.
Służba również obdarowywała się nawzajem.
Greyport różnił się od Mossbourne. Mieszkańcy Greyportu obdarowywali innych. Prezent nie musiał być hojny, był jedynie symbolem błogosławieństwa.
Chociaż byli służącymi rodziny Everettów, także oni obdarowali c