Rozdział 393 Pędząc na ratunek Jaydonowi Grimmowi
Sala weselna była w chaosie, a wszyscy goście uciekli w popłochu.
Ochroniarze również pospiesznie próbowali zaprowadzić porządek. Niektórzy dzwonili na policję, a inni w pośpiechu odjeżdżali samochodami.
"Szybciej! Szybciej!"
Jaydon Grimm krwawił coraz obficiej. Joanna Haynes była tak przerażona, że w jej głowie panowała kompletna pustka.
"Jay, musisz wytrzymać!"
Jaydon z trudem łapał powietrze. J