Rozdział 824 Kanały łzowe rozwijają się
Kiedy tylko dotarli do szpitala, Bruce w końcu odetchnął z ulgą i oddał Joannę na salę operacyjną.
Zachwiał się, a jego wzrok pociemniał, gdy runął do przodu.
Dwóch ochroniarzy zareagowało błyskawicznie i natychmiast go podtrzymało. "Panie Everett, panie Everett."
"O nie, pan Everett zemdlał. Szybko, wezwijcie lekarza..."
Bruce stracił już przytomność.
Wstrzyknął sobie trzecią dawkę antywirusowego