Rozdział 374: Czy naprawdę za niego wychodzisz?
Następnie osoba w olśniewających szatach wprowadziła mały wózek.
Na wózku znajdował się pięciopiętrowy tort z napisem "Wszystkiego Najlepszego Joanna Haynes".
"Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam..." Jaydon odśpiewał piosenkę urodzinową razem z personelem.
Joanna przez dłuższą chwilę była jakby w transie. Jej oczy natychmiast zaczerwieniły się.
To był pierwszy raz, kiedy ktoś włożył tyle wysiłk