Rozdział 864 Powrót do Greyport
"Chcę cię po prostu zaprosić na posiłek..." To był pierwszy raz, kiedy Marlowe obniżył głos, mówiąc do kobiety.
"Kim ty się, u licha, czujesz? Tylko współpracujemy. Nie miej żadnych niecnych myśli" – powiedziała Jennie arogancko i odwróciła się na wysokich obcasach jak dumny paw.
Była gorąca.
A teraz miała na sobie obcisłą sukienkę, która sprawiała, że wyglądała jeszcze bardziej seksownie. Kołysał