Rozdział 663 Różni się od innych mężczyzn
Joanna spała głęboko przez całą noc.
Było już dobrze po czwartej nad ranem, kiedy się obudziła.
Czując zdrętwiałą rękę, Joanna z trudem otworzyła oczy. Bruce zwisał nad nią przy łóżku, wciąż śpiąc, mocno ściskając jej dłoń.
Ślina nawet spłynęła mu na ramię, a głowa oparta na nim powodowała drętwienie.
Joanna próbowała wysunąć rękę, ale bezskutecznie, ponieważ Bruce wciąż spał mocno.
Nie mogąc uwol