Rozdział 564 Ugryziony przez psa
Usłyszawszy to, Bruce natychmiast przybrał kochający i łagodny uśmiech. "Jesteście grzecznymi dziećmi. No cóż, tatuś i mamusia się nie kłócili. Za bardzo to przeżywacie!"
"Naprawdę?" Trójka maluchów była sceptyczna.
"Oczywiście. Tatuś i mamusia nigdy się nie kłócą. Jesteśmy najbardziej kochającą się parą. Wiecie, mamusia się przeziębiła i źle się czuje. To wszystko."
Mówiąc to, objął Joannę ramien